Ubezpieczenie samochodu w leasingu

Decydując się na leasing samochodu, trzeba pamiętać, że samo sfinansowanie pojazdu to nie wszystko.

Każde auto w leasingu musi być objęte ubezpieczeniem OC i AC, a leasingodawca jasno określa, jakie warunki musi spełniać polisa.

To, jak i gdzie ubezpieczysz swój samochód, może realnie wpłynąć na całkowity koszt leasingu – dlatego warto poświęcić chwilę, by zrozumieć dostępne opcje.

Własne ubezpieczenie czy pakiet od leasingodawcy?

Klient ma zawsze wybór. Może skorzystać z własnego ubezpieczenia – na przykład od zaprzyjaźnionego agenta lub salonu, w którym kupuje auto – albo wybrać jedną z propozycji leasingodawcy.

W praktyce większość firm leasingowych oferuje 2–3 gotowe warianty polis, zwykle przygotowane przez największe towarzystwa ubezpieczeniowe, takie jak PZU, Ergo Hestia czy Warta.

Należy pamiętać, że wybierając pakiet od leasingodawcy, często zyskujesz możliwość rozbicia składki na raty, co pozwala uniknąć dużego jednorazowego wydatku na początku. Dodatkowo niektóre firmy leasingowe oferują w takim przypadku niższą marżę, co przekłada się na korzystniejsze warunki finansowania.

Co w przypadku ubezpieczenia zewnętrznego?

Jeśli decydujesz się na własną polisę, musisz liczyć się z koniecznością uzyskania zgody leasingodawcy. Taka polisa musi spełniać określone wymagania – przede wszystkim mieć pełen zakres ochrony, nie gorszy niż ten zawarty w standardowych ofertach leasingowych.

Należy również pamiętać, że w takim przypadku leasingodawca najczęściej doliczy dodatkową opłatę za administrację zewnętrznej polisy – zazwyczaj w wysokości 200–300 zł netto rocznie.

Co z NNW i GAP?

Choć ubezpieczenia NNW oraz GAP nie są obowiązkowe, to warto rozważyć ich zakup. Polisa GAP – szczególnie w wariancie fakturowym – może okazać się nieoceniona w przypadku szkody całkowitej lub kradzieży pojazdu. Chroni ona leasingobiorcę przed koniecznością dopłaty różnicy pomiędzy aktualną wartością rynkową auta a pozostałym zobowiązaniem leasingowym.

Co ciekawe, niektóre firmy finansujące uwzględniają zakres ochrony ubezpieczeniowej przy kalkulacji oferty – im lepiej zabezpieczony pojazd, tym niższe może być oprocentowanie. Oczywiście nie jest to regułą w każdej instytucji, ale warto o to zapytać.